Jest nam niezmiernie miło, że nasze działania – w tym przypadku kolegów z Rymania – są zauważane i promowane w telewizji o takim zasięgu.
Całość wywiadu z naszymi kolegami Edmundem i Tadeuszem w linku poniżej:
https://szczecin.tvp.pl/34657365/2130-11117
Gmina Rymań zabezpieczyła worki na śmieci oraz ciągnik z przyczepą. Na planowany czyn społeczny, przyszli nie tylko strażacy z lokalnego OSP, ale i zwykli mieszkańcy Starnina, w tym spora grupa młodzieży. Na cmentarzu pracowało ok. 30 osób!!!
Najpierw jednak przewieźliśmy duży obelisk kamienny z herbem rodziny Manteuffel, który leżał w lesie k. miejscowości Leszczyn. Niestety, był on coraz bardziej narażony na zniszczenie. Ostatnio ktoś go podokopywał, , ktoś próbował odłupać kawał kamienia. W uzgodnieniu z Delegaturą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, nasze Stowarzyszenie przewiozło obelisk na cmentarz ewangelicki w Starninie, głownie po to aby czasowo zabezpieczyć przed jego dalszą dewastacją. Wyzwanie okazało się ogromnym przedsięwzięciem, ponieważ obelisk ważył ok. 4 ton.
W miedzy czasie, na terenie cmentarza odchwaszczano teren, grabiono zeschłe liście, uporządkowano teren wokół ruin obydwu pomników znajdujących się tam, oraz usunięto zalegające, suche gałęzie drzew.
Inna grupa zajęła się umieszczeniem tablicy opisującej cmentarz w Starninie. Wykonana została przez Stowarzyszenie Historyczne „Pamięć i Tożsamość” w ramach naszej akcji oznakowywania zabytków na terenie gminy Brojce i Rymań. Tekst na tablicy napisany jest w dwóch językach tj. polskim i niemieckim.
Na zakończenie prac druhowie z miejscowej OSP zorganizowali na nieodległym boisku, ognisko z pieczeniem kiełbasek.
Wszystkim biorącym udział w pracach jeszcze raz serdecznie dziękujemy i do spotkania za rok.
Fotorelacja z prac porządkowych: http://www.gorawino.net/index.php?option=com_content&task=view&id=1807&Itemid=138
Autor: Tadeusz Dach
]]>Pierwsza pisana informacja o miejscowości ukazała się 11 kwietnia 1269 roku. Wymieniona została wtedy nazwa Starnin w obecnym brzmieniu. Później , w 1310 roku była już nazywana jako Sternyn, a jeszcze później jako Sternin. Do pierwotnej nazwy Starnin wrócono dopiero po zakończeniu II wojny światowej. Według niemieckich ustaleń nazwa miejscowości pochodziła od wedyjskiego określenia stary – alt.
Starnin w średniowieczu był niedużą miejscowością,. W niedalekiej odległości od miejscowości, na ziemiach Starnina ( na południe od Mołstowa) w średniowieczu znajdował się zamek rodu Manteuffel. W dniu 29 czerwca 1432 został on najechany i zniszczony przez oddziały z pobliskiego Belbruck. W 1843 roku były jeszcze widoczne ruiny grobowców oraz resztki murów. W późniejszym okresie zostały one jednak zupełnie zlikwidowane.
Ok. 1500 roku, w Starninie powstał kolejny zamek. Zbudował go ówczesny właściciel z rodu Manteuffel, a zamek nazywano „Manteuffelburg”. Był on własnością tego rodu aż do 1880 roku. Budowla była dość duża, posiadała cztery kondygnacje oraz piwnice. Łącznie było w zamku ok. 30 różnych pomieszczeń.
Zamek był wykorzystywany na przestrzeni wieków do różnych celów. Podczas oblężenia Kołobrzegu przez wojska francuskie w latach 1811-1812, mieszkał w nim komendant wojsk francuskich. W tym okresie też, w zamku mieściły się magazyny amunicji. W 1850 roku kapitan Manteuffel, przekazał zamek w zarządzanie majorowi von Frankenberg. Przy pierwszym podziale ziem rycerskich w 1880 roku, zamkiem oraz cześcią ziem zarządzał i był właścicielem Otto Keup. Po drugim i trzecim podziale (w 1893 i 1895 roku) ziem właścicielem był Wilhelm Jachow z Kiełpina. Następnie zamek w 1905 roku, podczas czwartego (ostatniego) podziału ziem został sprzedany mistrzowi rzeźnickiemu z Karlina Robertowi Brehmer. Ten wynajął zamek dla dziesięciu rodzin wojskowych. Wczesną wiosną 1919 roku zamek i część gruntów kupił Stenzel von Brügemann z Kinowa, który już latem sprzedał posiadłość z resztkami gruntów w Kinowie Reinholdowi Ahrendt z Berlina. Zamek w tym okresie został odnowiony.
W 1864 było tam zamieszkałych 38 budynków usytuowanych wzdłuż drogi oraz rozbudowana posiadłość rycerska należąca od ponad 500 lat do rodziny Manteuffel. Rodzina Manteuffel posiadała również liczne dobra w Gorawinie i innych miejscowościach. W 1890 roku posiadłość ta została sprzedana urzędnikowi (konsulowi) z Kołobrzegu o nazwisku Lehment. Z kolei w 1891 roku, poprzez sprzedawcę majątkowego Heinrichsdorffa ziemia została częściowo rozparcelowana. W latach 1895 – 1901 ówczesny właściciel resztek posiadłości Starnina, Wilhelm Jachow podzielił ziemię i w ten sposób powstał Nowy Starnin. Poprzez te podziały i parcelację ziemi, bardzo szybko urosła liczba ludności w Starninie. Już w 1905 roku było tam 81 zamieszkałych domów. Wielu nowych mieszkańców nie posiadało ziemi. Wielu z nich przybyło tu jako uciekinierzy po zakończeniu I wojny światowej z oddanych dla Polski Prusów Wschodnich oraz z terenów Wielkopolski. Nowa Gmina rozwijała się dobrze i szybko. Był kościół, szkoła, poczta, jeden sklep oraz jedna restauracja. Około 1923 roku połączono niejako w jedną całość „stary” oraz „nowy” Starnin. Od 1934 roku były tam organizowane roczne obozy dla dziewcząt, a w rok później również dla chłopców.
Od 1945 roku był miejscem schronienia dla rodzin uciekinierów niemieckich. Od zakończenia wojny był w nim zorganizowany pod nadzorem Rosjan obóz jeniecki dla żołnierzy niemieckich. Jeńcy ci byli wykorzystywani między innymi do pomocy przy pracach w polu. Ostatnim właścicielem zamku był Willi Schulz, który po przyjściu do Starnina Polaków ogłosił, że jest to jego własność, a on jest burmistrzem Starnina. Sam jednak w zamku nie mieszkał, twierdząc, że są tam złe duchy.
W 1945 roku, zamek został przypadkowo(?) wysadzony w powietrze i spalił się. Pozostałości ruin zostały rozebrane.
Opracował Tadeusz Dach na podstawie: informacji ze strony „Sternin und Familie Trieglaff” (http://www.sternin.de/) oraz Das Kolberger Land – Manfred Vollack 1999
]]>W sobotę 25 kwietnia został uporządkowany cmentarz ewangelicki w Starninie. W prace porządkowe włączyli się także członkowie Stowarzyszenia Historycznego „Pamięć i Tożsamość”. Nie byłoby całej „akcji”, gdyby nie strażacy z OSP Starnin. Na spotkaniu z nimi, jakie miało miejsce tydzień wcześniej, omówiliśmy planowany zakres prac tj. odchwaszczenie całego terenu cmentarza, wygrabienie głównych alei, uporządkowanie terenu wokół ruin pomników, zebranie nagromadzonych śmieci, wywiezienie ich oraz wycięcie i usunięcie powalonych drzew.
Na planowany czyn, przyszli nie tylko strażacy, ale również inni mieszkańcy Starnina, w tym spora grupa młodzieży. Na cmentarzu pracowało ok. 35 osób!!! W imieniu organizatorów tych prac wszystkim serdecznie dziękujemy. Strażacy z OSP mieli ze sobą piłę spalinową, oraz inny potrzebny sprzęt, Gmina Rymań zapewniła ciągnik z przyczepą, worki na śmieci, a także wywiezienie zebranych śmieci z cmentarza, a było ich niemało. Drewno z pociętych drzew trafiło do GOPSu. Mamy też nadzieję, że władze Gminy Rymań zatroszczą się o to, by na cmentarzu tym stanął odpowiedni pojemnik na odpady.
Prowadzone prace przebiegały dość sprawnie . Wszyscy uczestnicy tego czynu społecznego ( oj, jakie niemodne dziś słowo!) bardzo angażowali się przy ich wykonywaniu. Podczas prowadzonych prac porządkowych okazało się, że część krzyży była przewrócona i leżała pod warstwą ziemi i zeschłych liści. W ten sposób udało się postawić 25 krzyży, a zabytek, jakim jest cmentarz ewangelicki, zyskał na wyglądzie.
Fotorelacja z przeprowadzonych prac:
http://www.gorawino.net/index.php?option=com_content&task=view&id=1505&Itemid=1
. |
Zabytków w Gminie Rymań nie jest zbyt wiele. Natomiast jeszcze mniej jest ich w rejestrze Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W ostatnim okresie czasu Tadeusz Dach, wspólnie z Edmundem Kaźmierskim odwiedzili jeden z nich. Jest to dawny cmentarz ewangelicki w Starninie.
Cmentarz ten jest jedynym cmentarzem ewangelickim, który przetrwał w całości na terenie Gminy Rymań. Co prawda jest w stanie zupełnego zaniedbania (delikatnie to określając), pomimo faktu wpisania jego do rejestru zabytków Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
( nr rej.1208 z dn. 27.12.1987 r.). Gmina twierdzi, że nic tam nie może zrobić bez konserwatora zabytków, a konserwator zabytków do pewnego czasu zupełnie się nim nie interesował. W ten sposób jedyny taki cmentarz w Gminie Rymań niszczeje. Członkowie Stowarzyszenia opiekujący się zabytkami w Gminie Rymań doliczyli się tam kilkadziesięciu grobów, część z tablicami, inne z krzyżami, na których widnieją nazwiska zmarłych.
Od dłuższego czasu przyjeżdża do nas coraz więcej osób, których krewni byli na tych cmentarzach pochowani. W 1996 roku dawni mieszkańcy Starnina postawili na cmentarzu krzyż z napisem w języku polskim i niemieckim „Tym zmarłym ku pamięci”. Należy jednak podjąć się gruntownych prac porządkowych i dbać o to miejsce pamięci.
Dięki staraniom p. Dacha i Kaźmierskiego doszło do kontroli przedstawiciela Konserwatora Zabytków, który zobligował Gminę, aby ta przywróciła ład i porządek na terenie tego zbytku.
W prace porządkowe na cmentarzu ewangelickim włączy się również Stowarzyszenie Historyczne „Pamięć i Tożsamość”. W ostatnim okresie zajmujemy się m. in. porządkowaniem starych cmentarzy ewangelickich w gminie Brojce.
Cmentarz w Starninie w chwili obecnej znajduje się w opłakanym stanie. Planujemy go odchwaścić, zaznaczyć główne aleje, uporządkować teren wokół ruin pomników, wywieźć śmieci oraz wyciąć i usunąć powalone drzewa. Ponadto przed cmentarzem chcemy postawić tablicę mówiącą, że cmentarz jest zabytkiem prawnie chronionym. Wiemy już, że do planowanych prac włączą się druhowie z OSP Starnin.
Planujemy stworzyć na tym cmentarzu miejsce pamięci dawnych mieszkańców miejscowości z terenu Gminy Rymań oraz przenieść tam znajdowane elementy cmentarne z innych miejscowości, jak choćby duży obelisk kamienny rodziny Manteuffel, jaki znajduje się w lesie obok Leszczyna. W tej sprawie między innymi Stowarzyszenie wystąpiło z pismem do Konserwatora Zabytków.
Poniżej kilka zdjęć z obecnego stanu zbytku, jakim jest cmentarz ewangelicki w Starninie.
Więcej fotografii na:
http://www.gorawino.net/index.php?option=com_content&task=view&id=1479&Itemid=138
Na początku potrzebne jest wyjaśnienie, że w wielu źródłach historycznych grodzisko to jest określane w różny sposób. Ze względu na położenie można spotkać się z określeniem zamek Kiełpin (Kölpin) lub Nowy Kiełpin – szczególnie w źródłach z lat wcześniejszych. Później określano to miejsce jako grodzisko Starnin. Obecnie, archeolodzy określają je również, jako grodzisko Starnin.
Na niemieckiej mapie z 1942 roku nr 2058(Kölpin), miejsce dawnego grodu oznaczono jako „K.D. Burghügel” (zamek warowny na pagórku). Spotkałem się również z określeniami: BurgWall oraz Wasserburg. Grodzisko jest położone na podmokłych łąkach, rozciągających się wzdłuż rzeki Mołstowy (Molstow). Na mapie zaznaczyłem je jako „1”.
Jest to teren trudnodostępny, prawie bagienny, leży w meandrze rzeki, wskazuje na typowo obronny charakter tego miejsca. Grodzisko w Starninie jest chronologicznie związane z pograniczem wczesnego średniowiecza i średniowiecza. Zaliczane jest do typu stożkowatego, nizinnego o wymiarach 70 x 40 m i wysokości wałów do 4 m. Wały i majdan (wnętrze) grodziska porośnięte są gęsto drobnym drzewostanem. Przerwa w wale w kierunku prostopadłym do koryta rzeki, odległej około 100 m świadczy, że w tym miejscu mogła być brama. We wnętrzu warowni można spotkać porozrzucane kamienie różnej wielkości oraz fragmenty cegieł tj. budulec po dawnym zamku. Na początku XX wieku pastor Robert Krohn znalazł w opisywanym obiekcie m.in. nóż, podkowę, kości zwierzęce, późnośredniowieczne skorupy naczyń (Monatsblätter ). Również ksiądz Władysław Łęga w swoim opracowaniu zatytułowanym „Kultura Pomorza we wczesnym średniowieczu na podstawie wykopalisk” z roku 1930, odnotował: „Sternin. Grodzisko wyżynne”. Trudno jest dotrzeć do tego miejsca.
Po raz pierwszy byłem tam w 2007 roku i z tego roku pochodzą publikowane zdjęcia.
Typ grodziska, jak i jego chronologia wskazuje, że w tym miejscu był zamek (Kiełpin), który był dziełem rycerzy obdarowanych dobrami ziemskimi i immunitetami. Pochodzili oni z rodu Manduvel (później Manteuffel ), napływowych rycerzy niemieckich. Wywodzić mięli się z rodu de Querne. Jednak pochodzenie Manteufflów nadal uznaje się za nie do końca znane, ze wskazaniem Westfali za najbardziej prawdopodobną ich ojczyznę. Z tego rodu, rycerz Hennig posiadał lenno w Kiełpinie leżącym na wschód od Gryfic i pozostawał w służbie księcia Bogusława IV (wzmianka z 1299 roku). Rycerze Henryk, Michał i Gerard (Manteuffel) w dniu 21.04.1315 roku zobowiązali się wobec kapituły w Kamieniu uiszczać podatek łanowy ze swej wsi Kiełpino (Culpin, potem Kölpin). To pierwsza znana ich posiadłość, w której byli lennikami klasztoru premonstratensów z Białoboków (Belbuck) koło Trzebiatowa (Treptow a.Rega). Jeden z nich rycerz Michał, był w 1328 roku patronem kiełpińskiego kościoła.
Manteufflowie chyba już w pierwszej połowie XIV wieku dołączyli do najbardziej znaczącegorycerstwa zamkowego (Schloβgesessene) z pierwszym zamkiem w Kiełpinie. Z tego miejsca też wywodziła się tzw. kiełpińskalinia rodu. Ród Manteufflów, w średniowieczu, wydał licznych przedstawicieli trudniących się rozbojem. „Ci wręcz nie ludzie, lecz okropni zbójcy, diabłami zwani”, tak określił ich w 1518 roku Jan Bugenhagen.
Willeke (Wilke, Wilhelm) Manteuffel z Kiełpina, znany od 1401 roku, kiedy to zaciągnął się do służby w Zakonie Krzyżackim, zasłynął z organizowania rozbójniczych napadów w zachodniej części księstwa pomorskiego i na terenie władztwa biskupiego w Kamieniu. Wiele o wspólnocie rodowej coraz liczniejszych Manteufflów mówi akt z 20 lutego 1417 roku, w którym m.in. Henning syn Wilkina z Kiełpina oraz Klaus ze Świecia (Schwedt), pod przysięgą zobowiązują się radzie Trzebiatowa wystrzegać się odwetu, gdy ona zwolni z więzienia Gerda Manteuffla i innych uwięzionych za zabicie mieszczanina trzebiatowskiego.
W 1432 roku zakonnicy z klasztoru w Białobokach przeprowadzili zbrojną akcje przeciwko rozbójniczemu ośrodkowi Manteufflów z zamku w Kiełpinie, podczas której zabito Henryka Manteuffla. Po zajęciu zamku i ujęciu wielu do niewoli, zamek do cna zniszczyli mieszczanie z Trzebiatowa i Kołobrzegu. Zamek rozebrano, a uzyskana cegłę przeznaczono na budowę Bramy Kołobrzeskiej w Trzebiatowie. W 1440 roku Kiełpino (zamek) było już odbudowane, a Mikołaj Manteuffel zwie się od tej pory Mikołaj z Nowego Kiełpina (Neu Kölpin). Na tej dacie kończę opis historii rodu Manteuffel oraz ich zamku w Kiełpinie (grodziska Starnin). W następnych wiekach, ród ten wydał wielu znanych przedstawicieli, którzy uczestniczyli w życiu publicznym państwa niemieckiego, ale również i polskiego. Członkowie tego rodu do końca XIX wieku w istotny sposób wpisali się w historię miejscowości leżących w naszej gminie (zobacz historię Gorawina, Drozdowa, Starnina i innych miejscowości w portalu gorawino.net)
Źródła:
– E.Rymar, Posiadłości zachodniopomorskich Manteufflów w średniowieczu (XII-XVI),
– K.Kalita-Skwirzyńska, Średniowieczne obwarowania miejskie Trzebiatowa,
-„Monatsblaűtter” -1902
– herb rodu Manteuffel – http://herby.machura.slupsk.pl/
]]>Gmina Rymań położona jest na obszarze Równiny Białogardzkiej w części Pomorza Środkowego, terytorialnie pomiędzy rzekami: Regą (niem. Rega) a Parsętą (Persante). Znajduje się ona w makroregionie Pobrzeża Szczecińskiego.
Przez obszar gminy przepływają rzeki: Mołstowa (Molstow), Wkra (Űckerbach), Dębosznica (Kreiherbach), Rzecznica (Winkelbach) oraz Lnianka (Rottbach). Znajdują się tu też dwa niewielkie jeziora śródleśne tj. Popiel (Steudnitz) oraz Starnin (Sterniner See). Obszary leśne zajmują obecnie ok. 37% powierzchni gminy.
Budowa geologiczna obszaru gminy jest wynikiem działalności zlodowacenia bałtyckiego. Powierzchnia zbudowana jest głównie z osadów wodnolodowcowych i lodowcowych w postaci wysoczyzn morenowych i kemów oraz mad rzecznych i torfu.
Gmina Rymań należy do słabo zbadanych pod względem archeologicznym i z tego względu, materiał źródłowy, dotyczący wszystkich okresów w pradziejach, przedstawia się wyjątkowo skromnie. Dlatego też, tylko w ogólnych zarysach, przedstawię historię osiedlania się człowieka oraz dzieje kultur w czasach najdawniejszych, na tych ziemiach. Zakres opracowania zawiera przekrój epok pradziejowych, od pojawienia się pierwszych śladów ludzkich, aż do wczesnego średniowiecza włącznie ( od ok. 10000 lat przed naszą erą, do ok. XII/XIII wieku naszej ery). Opracowując zarys pradziejów obszaru Gminy Rymań, oparłem się na zasobach archiwum Działu Archeologii Muzeum w Koszalinie oraz wynikach badań powierzchniowych realizowanych w ramach programu Archeologicznego Zdjęcia Polski (AZP). Inwentaryzacja AZP zapoczątkowana w roku 1978, oparta jest na jednolitych zasadach penetracji terenowej (powierzchniowej) oraz dokumentacji odkrytych obiektów. Na terenie naszej gminy zlokalizowano 431 stanowisk zabytków archeologicznych.
1. Epoka kamienia
Epokę kamienia dzielimy na okres starszy zwany paleolitem (do 8000 r. p.n.e.), środkowy to mezolit (8000 – 4200 r. p.n.e.) i młodszy zwany neolitem (4200 – 1700 r. p.n.e.). Region Pomorza, w porównaniu do terenów Polski środkowej i południowej, był późno zasiedlony. Historia wybrzeży Bałtyku jest znacznie krótsza i ma ścisły związek ze zmianami klimatycznymi, jakie miały tu miejsce w przeszłości, a głównie kolejnymi zlodowaceniami. Wycofanie się lądolodu na północ i znaczna poprawa warunków termicznych, spowodowała, że tereny te stawały się coraz bardziej znośne do życia. Z okresu paleolitu i mezolitu nie stwierdzono śladów działalności człowieka na terenie naszej gminy. Zlokalizowano natomiast między innymi w miejscowości Gościno ślady obozowisk grupy łowców (ludności tardenuaskiej) z okresu mezolitu. Znaleziono tam duży asortyment używanych narzędzi krzemiennych (grociki do strzał, skrobacze, zbrojniki, noże itp.).
W młodszym okresie epoki kamienia ( neolicie) nastąpiły znaczące zmiany w trybie życia człowieka, z koczowniczego na osiadły i stały. Zapoczątkowano prymitywną uprawę i stawiano pierwsze kroki w hodowli zwierząt.
Znaczącym czynnikiem wpływającym na zamieszkiwanie terenów gminy w epoce kamienia były rzeki Mołstowa i Dębosznica wraz z ich dolinami. Najstarsze ślady osadnictwa związane są na pewno z okresem neolitu, na który przypadają znaleziska zarejestrowane na 73 stanowiskach. Mimo iż zdecydowana większość to pojedyncze ślady, to mamy tu już trzy osady (Rzesznikowo, Rzesznikówko oraz Skrzydłowo). Najwięcej skupisk śladów osadnictwa neolitycznego zarejestrowano na stanowiskach w obrębie miejscowości: Skrzydłowo (9), Gorawino (9), Rzesznikówko (7), Rzesznikowo (6) i Rymań (5). Należy zauważyć, że na gruntach wsi Skrzydłowo i Rzesznikowo, osadnictwo w epoce kamienia pojawiło się w stosunkowo dużym nasileniu.
W pierwszej połowie XX wieku (głównie w okresie do wybuchu II wojny światowej), na terenie gminy, w wyniku przypadkowych odkryć znajdowano pojedyncze narzędzia krzemienne i kamienne. Były to siekiery i topory kamienne, siekiery i dłuta krzemienne oraz wióry krzemienne. Najwięcej znalezisk odnotowano w okolicach Drozdowa (15) oraz Gorawina (5). Większość z nich była eksponatami ówczesnego muzeum w Kołobrzegu (Kolberg). Na wskutek działań wojennych eksponaty te zaginęły (bądź zostały wywiezione) i nie zachowały się.
W latach siedemdziesiątych XX wieku, w trakcie eksploatacji żwirowni w Skrzydłowie, znaleziono przypadkowo toporek kamienny z otworem, który został przekazany Szkole Podstawowej w Rymaniu. W lutym 2008 roku toporek ten zawiozłem do Działu Archeologii Muzeum w Koszalinie. Określono jego chronologię na późny okres neolitu i reprezentuje on wytwór kultury ceramiki sznurowej. Toporek ten jest cennym eksponatem i znajduje się obecnie w zbiorach szkolnego muzeum w Zespole Szkół Publicznych w Rymaniu.
W 1988 roku, na polach miedzy Gorawinem i Jarkowem, rolnik Zbigniew Dach znalazł dużą siekierkę krzemienną z okresu neolitu i przekazał ją Muzeum w Koszalinie. Jest to wyrób kultury pucharów lejkowatych (zdjęcie zamieścimy w następnej części opracowania).
Według poczynionych ustaleń, z epoki kamienia, z terenu naszej gminy, zachowały się tylko te dwa, wymienione wyżej, zabytki archeologiczne.
W okolicach miejscowości Leszczyn, z tego okresu, znajduje się według dokumentów archiwalnych, kamienny grób megalityczny (tzw. „grób olbrzymów”). Miejsce to określano dawniej jako „Hexen Berg”. Dziś dokładnie nie znamy miejsca jego położenia.
Epokę brązu dzielimy na pięć okresów : I (wczesny ) – od 1700 do 1450 p.n.e., II ( starszy ) – od 1450 do 1200 p.n.e., III (środkowy ) – od 1200 do 1000 p.n.e., IV (młodszy ) – od 1000 do 800 p.n.e. i V (najmłodszy) – od 800 do 650 p.n.e.
Na zdjęciu znajduje się siekierka krzemienna z okresu neolitu, znaleziona w 1988 roku, na polach między Gorawinem a Jarkowem przez rolnika Zbigniewa Dacha. Znalezisko przekazał on do Muzeum Archeologicznego w Koszalinie.
W I i II okresie epoki brązu występowały na podłożu neolitycznym na Pomorzu jeszcze kultury ceramiki sznurowej, kultury pucharów lejkowatych oraz kultury amfor kulistych. Potwierdza się to w powszechnym użyciu wyrobów z krzemienia, kamienia i występowania starych form ceramiki oraz ma swój wyraz w niezmienionym obrządku pogrzebowym. Upowszechnianie się brązu następowało powoli. Pierwsze przedmioty brązowe spotykane na Pomorzu Środkowym docierały ówczesnymi szlakami handlowymi, jako import z południowych obszarów Europy (głównie z: Czech, Słowacji i Węgier). W tym okresie na Pomorzu powstaje kultura grabsko-śmiardowska. Ludność tej kultury zamieszkuje m.in.dorzecza Parsęty i Regi. Grób tej kultury odkryto w Lepinie (pow. Świdwin), miejscowości leżącej w sąsiedztwie naszej gminy, co by mogło wskazywać na pobyt ( obozowiska) na obszarze gminy ludności tej kultury.
Z czasem na terenie Europy Środkowej pojawia się tzw. kultura unietycka, która w znacznym stopniu ma wpływ na powstanie i rozwój wyrobu przedmiotów z brązu. Swym zasięgiem obejmuje Śląsk i Wielkopolskę. Z tych to terenów docierają na Pomorze m.in. siekierki brązowe, dłuta i szpile, ale
również wyroby z brązu spotykane są z zachodu ( berła sztyletowe, sztylety). Najstarsze przedmioty brązowe na Pomorzu Środkowym głównie pochodzą ze znalezionych skarbów lub odkrytego wyposażenia grobowego. Znalezione m.in. narzędzia, broń i ozdoby, wskazują na dobrze rozwinięty handel międzyplemienny. Z I okresu epoki brązu na obszarze gminy nie odkryto przedmiotów brązowych. Można sądzić, że osadnictwo wczesnobrązowe było nietwałe, przenoszące się z miejsca na miejsce. W II (starszym) okresie (1450-1200 lat p.n.e) wyodrębnia się już tylko jedna kultura przedłużycka, która poprzedza kulturę łużycką. W okresie tym pod wpływem południa powstają rodzime, lokalne kierunki rozwoju produkcji wyrobów z brązu. Są to m.in., naszyjniki, zdobione naramenniki i inne ozdoby z brązu.
Jednym z najbogatszych znalezisk na Pomorzu Środkowym jest skarb bagienny z Rościęcina (pow. Kołobrzeg). Również z tego okresu nie napotkano wyrobów z brązu na terenie gminy. W III (środkowym) okresie epoki ( ok. 1200 p.n.e.) powstał zespół kulturowy tzw. kultura łużycka, która swym zasięgiem obejmuje początki epoki żelaza. Kultura ta istniała około 900 lat. W oparciu o pewne różnice w wytworach kultury materialnej, a w szczególności zauważalne w ceramice, to już w środkowym okresie możemy na Pomorzu wyodrębnić plemiona grupy pomorskiej. Ludność plemion kultury łużyckiej zajmuje się rolnictwem i hodowlą zwierząt domowych, ale także rybołówstwem i łowiectwem. Rozwój rolnictwa był rezultatem ulepszania narzędzi oraz wprowadzania nowych metod uprawy. Osadnictwo rozwijało się na terenach o glebie piaszczystej zawsze w pobliżu ścieków i zbiorników wodnych.
Na całym obszarze Gminy Rymań stwierdzono osadnictwo ludności kultury łużyckiej zarejestrowane na 77 stanowiskach archeologicznych. Z tego: 59 śladów osadniczych, 3 punkty osadnicze i aż 15 to osady. Rozmieszczenie osad plemion kultury łużyckiej przedstawiłem w zestawieniu kartograficznym niniejszego opracowania. Nie występują, a w zasadzie nie zostały potwierdzone znaleziska na opisywanym terenie. Intensywne osadnictwo z epoki brązu w czasie trwania kultury łużyckiej potwierdza się w licznych osadach w obrębie Leszczyna ( 4 osady), Drozdowa (3 osady) i Starnina (3 osady). Po jednej osadzie odnotowano na terenie dzisiejszego Kinowa, Kamienia Rymańskiego, Petrykóz oraz Lędowej. Na podstawie danych archiwalnych, w okolicy Dębicy, odnotowano cmentarzysko ludności kultury łużyckiej (III- IV okres brązu) i zarejestrowano 9 śladów osadniczych.
Wyraźne ślady bytności plemion kultury łużyckiej stwierdzono w pradolinie rzek Lnianki i Dębosznicy. Potwierdzeniem pobytu grup tej ludności jest rozległe cmentarzysko ciałopalne z IV-V okresu epoki brązu, z miejscowości Jarkowo, znane z odkryć z 1929 roku. Odkryto tam grób popielcowy, w którym znajdowała się popielnica z uszkami oraz ceramika kultury łużyckiej, m. in. amforka zdobiona uszkami. Mniej liczne osady i ślady osadnicze zarejestrowano w okolicach miejscowości: Rzesznikowo, Skrzydłowo czy Bukowo, co wyraźnie wskazuje zróżnicowanie położenia ich na terenie gminy.
Epokę żelaza dzielimy na pięć okresów : 1- wczesny okres żelaza czyli okres halsztacki (650-400 p.n.e.), 2- okres latyński, czyli przedrzymski (400 p.n.e. – początek n.e.), 3- okres rzymski (początek n.e. – 375 n.e.), 4- okres wędrówek ludów (375 n.e. – 570 n.e.), 5- okres wczesnośredniowieczny (570 n.e – 1250 n.e.).
Na Pomorzu Zachodnim ludność kultury łużyckiej trwała co najmniej, aż do końca okresu halsztackiego. Plemiona tej ludności w tym czasie utrzymują ożywione i rozległe kontakty wymienne z innymi ludami. W wyniku tych kontaktów z południem (ludnością zamieszkującą Alpy i północne Włochy) plemiona ludności kultury łużyckiej zapoznają się z żelazem, wzbogacają swój stan posiadania ozdób, narzędzi pracy czy broni. Wyroby pochodzenia wschodnio alpejskiego stwierdzono w zawartości skarbu z Kiełpina (pow. Gryfice), miejscowości sąsiadującej z naszą gminą. Pod koniec okresu lateńskiego i w okresie wpływów rzymskich na Pomorzu dokonują się dalsze zmiany wśród plemion ludności kultur : łużyckiej i wschodnio pomorskiej. Dotyczy to zarówno struktury kulturowej jak i społecznej ówczesnej ludności.
Pierwsze wzmianki w źródłach pisanych starożytnych pisarzy rzymskich i greckich określają ludy zamieszkałe nad Morzem Bałtyckim nazwą Wenedów-kulturą wenedzką. Wenedowie (lub Wenetowie) są odpowiednikami rzymskiej nazwy Słowian. Kultura wenedzka jest uważana za pierwszą kulturę słowiańską. Z czasem plemiona zamieszkujące nad Bałtykiem znalazły się pod silnymi wpływami kultury rzymskiej. Kupcy rzymscy w poszukiwaniu skór, futer, niewolników, bydła, a przede wszystkimi bursztynu docierają aż na Pomorze. Powstaje słynny traktat lądowy tzw. “Szlak Bursztynowy” oraz rzymski szlak wodno-lądowy prowadzący na tereny Pomorza Zachodniego z prowincji nadreńskich zwany “Szlakiem Reńskim”. Importy rzymskie to m.in. naczynia srebrne, brązowe, szklane, gliniane, biżuteria. Ma to potwierdzenie w znaleziskach odkrytych w czasie badań archeologicznych na Pomorzu Środkowym. Wśród nich licznie reprezentowane są monety rzymskie. Są to głównie denary srebrne i brązowe. W 1927 roku, w okolicach Starnina rolnik Friedbort Bottchor znalazł srebrną monetę wielkości feniga. Był to denar Faustyny Młodszej z ok. 176 roku n.e. Znalezisko to zostało przekazane do ówczesnego Muzeum Kolberg . Monety rzymskie znaleziono również w Siemyślu i Gościnie (pow. Kołobrzeg). Na obszarze gminy na okres przedrzymski i rzymski zaklasyfikowano przez archeologów zaledwie 20 stanowisk. Ślady osad odnotowano w sąsiedztwie wsi : Leszczyn (4) i Dębicy (1) , a ślady osadnicze stwierdzono w okolicach tych wsi i w pobliżu Drozdowa, Drozdówka oraz Rymania. Jedyne znalezisko z tego okresu, to opisana wyżej moneta ze Starnina. W młodszym podokresie rzymskim na terenie Pomorza napływają ludy skandynawskie Gotów, a od połowy II wieku – pokrewni im Gepidzi. Obecność tych ludów ma charakter przejściowy, jednak wywiera duży wpływ na rozwój stosunków kulturowych ludności plemion zajmujących Pomorze. Pojawienie się w roku 375 Hunów na Nizinie Węgierskiej zminimalizowało kontakty z imperium rzymskim na dawnych szlaku bursztynowym.
Wieki V-VI nazywamy okresem wędrówek ludów okolicznych i masowych przemieszczeń osadniczych i etnicznych było również Pomorze. Z tego okresu jest stosunkowo mniej stanowisk archeologicznych. Również z terenu naszej gminy brak jest znalezisk.
We wczesnym średniowieczu Pomorze zamieszkuje ludność zachodnio-słowiańska. Zajmują się oni rolnictwem i hodowlą zwierząt domowych. Doskonalą kowalstwo i odlewnictwo metali nieżelaznych oraz rozwijają nowe rzemiosło takie jak : garncarstwo, rogownictwo, bursztyniarstwo czy korabnictwo.
Początki osadnictwa wczesnośredniowiecznego na terenie naszej gminy sięgają VI-VII wieku i zamieszkiwane przez plemiona słowiańskie Siewierzan. Powstają liczne osady otwarte, co sprzyja rozwojowi organizacji plemiennych. Potwierdzone osady i ślady osadnicze w okolicach Rymania, Drozdowa, Drozdówka, Petrykoz czy Gorawina. Na uwagę zasługują 2 rozległe osady produkcyjne odkryte w Rzesznikowie. Obie położone nad ciekami wodnymi i podmokłą doliną związane były z produkcją hutniczą. Świadczą o tym liczne paleniska z dużą zawartością żużlu żelaznego oraz przepalone kamienie.
Na obszarze gminy zlokalizowano dwa grodziska, co świadczy o występowaniu również osadnictwa obronnego. Pierwsze z nich w okolicach Rymania – typu wyżynnego, cyplowego o chronologii VII/VIII- do połowy IX wieku, drugie w pobliżu Starnina – nizinne stożkowate datowane na XII-XIII wiek. Wymienione wyżej obiekty są ujęte w opracowaniu pod tytułem “Mapa Grodzisk w Polsce”. Dokładniejszy opis grodzisk przedstawiłem w poprzednich numerach “Pulsu Rymania”.
Na terenie Gminy Rymań brak jest obiektów archeologicznych wpisanych do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
ps. Na zakończenie chciałbym jeszcze przypomnieć, że ustawa z dnia 23 lipca 2003 r.
o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, określa, że na stanowiskach archeologicznych nie wolno poszukiwać i zabierać z sobą żadnych przedmiotów, a osoby przyłapane na niszczeniu i ich rozkopywaniu, podlegają karze pozbawienia wolności
od 3 miesięcy do 5 lat.
]]>